wtorek, 30 czerwca 2015

Od Kaia do Alice c.d

- Nie ma za co. - delikatnie się uśmiechnąłem, odsunąłem o kilka kroków i oparłem o ścianę.
Jeszcze przez jakiś czas czułem obecność dziewczyny, aż nagle się odezwała, mój wzrok skierował się na nią.
- Jestem Alice. - przedstawiła się i lekko uśmiechnęła.
- Kai. - odpowiedziałem i odwzajemniłem uśmiech.

Alice?

Od Alice do Kai'a (c.d)

Byłam bardzo zdruzgotana, wiedząc, że nie odzyskam już Prim. Mam ją od urodzenia, pomagałam bratu przy jej matce i przy reszcie szczeniaków, gdy byłam nieco młodsza.
Gdy zobaczyłam, że chłopak, który zatrzymał tego kolesia z moim szczeniakiem zaczęłam się im przyglądać dość uważnie. Chłopak spoglądał na mnie kątem oka, wiedział, że bardzo przeżywam odejście Prim. Dogadał się z facetem i odebrał mu Primrose. Nie wiedziałam jak mu dziękować, od razu podeszłam i odebrałam Prim, przytulając się do niej.
- Dziękuję.

~~Kai~~

Od Kaia do Alice

Stałem przed wejściem i pełniłem nocną rolę strażnika, aż nagle usłyszałem krzyki. Było je coraz bardziej słychać. Nagle koło mnie pojawił się jeden ze strażników, z szczeniakiem w ręku. A za nim, szła zapłakana dziewczyna.- Co się dzieje? - stanąłem na drodze mężczyźnie.
- Mówię jej, że można mieć tylko trzy zwierzęta, a ta dalej nie rozumie! - powiedział oburzony.
Spojrzałem na blondynkę, po której policzkach co chwilę spływały łzy. Było mi jej szkoda, szczeniaka też. Nie mogłem tego tak zostawić.
- Oj tam, przesadzasz. - wzruszyłem ramionami. - Jeden zwierzak różnicy nie zrobi. - stwierdziłem.
- Jak Dennis się dowie, to będzie twoja wina, pamiętaj. - powiedział i podał mi psa.
- Jasne. - mruknąłem. Gdy tylko odszedł, oddałem psa dziewczynie. - Nie martw się, nie powinni już robić problemów. - powiedziałem, lekko się uśmiechnąłem i pogłaskałem psa po głowie.

Alice?
Szablon wykonała Sasame Ka dla Zaczarowane Szablony