Równie dobrze mogłem go zabić. Ale nie potrafiłem. Nie potrafię zabić człowieka. Właśnie za to się nienawidzę. Za swoją wrażliwość. Po chwili, również przytuliłem dziewczynę.
- Nie musisz dziękować, naprawdę. - również szepnąłem i po chwili, przymknąłem oczy.
Vanessa? Obiecuję, że następnym razem będzie dłużesze :*